lizaczek
Kiedy rozkwitnie w tobie miłość  
  Strona startowa
  Kontakt
  Moja księga gości
  maz..zona
  wiersze zbierane
  Adresy stron
  Kochana Rodzinka
  Sasiad
  Nasze Panie
  Facet
  Pacjent
  Serce tak lubi te noce
  Dzien Dobry
  Piwo
  Na wesolo
  Przyjazn
  Fora
  Niedziela wiersze
  Ja ciebie kocham
  Roza
  Życzenia urodzinowe
  Dobranoc
  Anioły
  Wiersze sercem pisane serce
  Marzeniami
  dzieciece
  Erotyczne
  Sny
  PRZEZ ŻYCIE
  W KRAINIE BAŚNI
  WADY I ZALETY
  PL..Bystrym okiem..
  dla ojca i matki
  Wpadnij na strone
  Fraszki
  kapcie
  Czarownica
  Dowcipy
  BALLADA
  MILICJA
  Slonko
  Wojaszek
  Babcia
  sprzataczka
  żabka
  Wiara czyni cuda
  Motylek
  papierosy
  Sobota
  Udanego dnia
  Weekend
  Dobrego wieczorka
  Buziaczki
  Milego popoludnia
  Na dzis Na jutro
  Lubie Cie
  Dziekuje ze jestes
  Pozdrawiam
  teledysk
  linien
  wiersze biologiczne
  Mysli Faceta
  Wspomnienie
  obrazy z wierszami
  plik graficzny
  pliki romantyczne
  Grafika muzyczna
wiersze biologiczne


Minóg rzeczny jako przedstawiciel bezżuchwowców
Typ strunowce,
jest kręgowcem,
bezżuchwowce, kręgousty,
okaz jest to bardzo tłusty.
Żyją w morzach wysłodzonych,
często posiadają żony.
Głowa bardzo zróżnicowana,
jak duże osiedle z rana;
lejek z zębami, oczy,
by mógł widzieć dokąd kroczy.
Nieparzysty otwór węchowy,
siedem par skrzeli po bokach głowy.
Dwudzielna płetwa grzbietowa,
kończy ją ogon, a zaczyna głowa.
Brak płetw parzystych,
choć jest symetryczny.
Naga, śliska skóra,
kształt ciała to rura.
Układ mięśniowy metameryczny,
by znosił duży wysiłek fizyczny.
Szkielet osiowy
to struny grzbietowej
całość wraz z czaszką,
życie jest dlań fraszką.
Czaszka to mózgoczaszka
oraz fajna trzewioczaszka.
Mózgoczaszka zbudowana z puszek,
bo minóg najadł się muszek.
Trzewioczaszka - lejka chrząstki,
dobre to od niego pamiątki.
Kosz skrzelowy,
całkiem nowy
chroni skrzela
co niedziela.
Chrząstka okołosercowa
również piękna oraz nowa,
ciągle do czaszki należy,
choć wygląda jak z macierzy.
Mózg to mózgowie,
więc minóg nic nie powie,
oraz rdzeń kręgowy,
by minóg nie był wybuchowy.
Przodomóżdże ma płaty,
by doczekać wypłaty.
Dziesięć par nerwów mózgowych -
- małych, śliskich, ale fajowych
i po dwie pary w metamerze
nerwów kręgowych - kto je bierze?
Posiada w uchu dwa kanały półkoliste,
by mógł słyszeć dźwięki czyste.
Dobry wzrok, węch, równowaga,
słuch i dotyk dużego mózgu wymaga.
Lejek z ząbkami,
żywi się rybkami.
Gardziel, przełyk, żołądek -
- taki tego porządek.
Potem jelito i trzustka,
a po odbycie już pustka.
Z lejka do przewodów oddechowych,
potem z woreczka do otworów skrzelowych,
jest ich par siedem -
- czemu tyle - nie wiem.
Ślepo zakończony,
by nie zjadły go wrony.
Serce się pojawiło,
choć go wcześniej nie było.
Trzy sercowe pęcherzyki
i żyły jak wężyki.
Serce ma zastawki,
to nie są zabawki.
Układ wydalniczy typu pramerki,
a nie jak u człowieka nerki.
Orzęsiony lejek,
gdy minóg wódę chleje.
Jest także banieczka z kłębuszkiem
Malcibiego, choć minóg jest okruszkiem.
Kanalik nerkowy,
a z niego do wody
przez zatokę moczopłciową
cholernie morową.
Minóg jest rozdzielnopłciowy,
posiada jedną, nie dwie głowy.
Rozwój złożony jest,
by nie zjadł go byle pies.
Larwa "ślepica"
niepiękne ma lica.
Endostyl w gardzieli,
toż lancetniki go mieli,
i szczeliny skrzelowe
mocno lancetnikatowe.
Brak kręgosłupa, szczęk,
życie pełne jest dlań męk.
Również brak płetw parzystych,
życie widzi w kolorach mglistych.
Mózgowie ułożone liniowo,
a mięśnie metamerowo.





Ryby jako kręgowce wodne
Opływowy kształt ciała,
by ryba szybko pływała.
Ogon tułów i głowa,
taka tego budowa.
Skóra pokryciem ciała -
- u góry ciemna , na dole biała.
Na głowie otwory gębowe,
oczy, otwory węchowe i skrzelowe.
Nieparzyste płetwy - grzbietowa i ogonowa,
a także odbytowa, wszędzie, tylko nie głowa.
Ma gruczoły śluzowe,
które, choć jednokomórkowe,
pływać jej pomagają,
bo śluz wydzielają.
Komórki - chromatofory,
by ryba miała kolory.
Układ mięśniowy - metameryczny,
praktyczny, a taki śliczny.
Szkielet osiowy i boczny,
temat to jest mroczny.
Czaszka trzewio- i mózgo-,
by nie walnęła pyskiem o bruzdę.
Trzewioczaszka - puszka jednolita,
by ryba mogła pobrykać.
Trzewioczaszka - siedem łuków skrzelowych,
niecałkowicie nowych.
Ostatnie z nich cztery,
to skrzela i metamery.
Kręgi są dwuwklęsłe,
bo ryba żywi się mięsem,
z grzbietową struną,
by szczupak na dno nie runął.
Kręgi tułowiowe i ogonowe,
taką ryby mają budowę.
Każdy ma kanał rdzeniowy,
by słyszał fragmenty mowy.
Szkielet boczny - płetwy, ości -
- służą rybom za kości.
Układ rozrodczy typowy,
wcale nie wybuchowy.
Gonopodium - szkieletowe-chrzęstno,
ryby spotykane całkiem często.
Zewnętrzne zapłodnienie-
- ryba gubi swe mienie.
Jajożyworodność -
- całkowita miodność,
także żyworodność zwykła,
by ryba na zewnątrz wymykła.





Przegląd ryb
Przystosowawcza radiacja,
robi ją ewolucja.
Organizmy się przystosowują
do środowiska, gdzie bytują.
Typ: strunowce,
podtyp: kręgowce, żuchwowce;
gromada: ryby -
- wszystko na niby.
I - fałdopłetwe,
II - tarczowce, to nie łatwe.
III - chrzęstnoszkieletowe,
IV - trzonopłetwe odbierają mi mowę;
V - dwudyszne,
VI - kostnopromieniste.
I - rozkwit w sylurze,
mogą pływać w lurze.
Pancerz kostny potężny,
każdy z nich jest mężny.
Końce płetw z dentyny,
nikt nie wpuści ich w maliny.
Pojawiły się szczęki,
dla wroga to męki.
II - znane z dewonu
jako ryby demonów.
Pancerz - płyty kostne,
jak nasze mosty mocne.
Głowa połączona ruchomo,
bo ryba nie należała do ZOMO.
Wydziela tony śliny,
gdy robi głupie miny.
III - brak pęcherza pławnego,
bardzo potrzebnego.
Struna grzbietowa podzielona,
a nie jak jedna zona.
Mają ciało astralne
i łuski plakoidalne,
o budowie jak zębów,
co zniszczą parę dębów.
IV - żyły sobie w dewonie -
- ach, okrutny demonie,
który je zabiłeś -
- nie wiesz co zrobiłeś.
Płetwy pozwalają na gramolenie
nawet w słońcu, choć wolą cienie.
Mają narząd powietrzny,
łój wydajają mleczny.
Są to przodkowie płazów,
choć podobni do głazów.
Powszechny jest kanibalizm,
bo smaczni rybkowie mali
V - są ich gatunki trzy,
każdy z nich bliski mi:
prapłetwiec, plazak, rogozon -
- każdy z nich wdycha ozon.
Budowa mózgu, serca, nerek,
każdy z nich jak plasterek,
podobna jak u płazów,
gdyż nie mają włazów.
VI - większość ryb żyjących teraz,
czasem robiąz nich materac.
Łusek wiele, co niemiara,
większość z nich jest całkiem stara.
Przebudowa skrzeli,
byśmy frajdę mieli.





Przegląd typów ekologicznych ryb
Typy ekologiczne,
to zespoły organiczne,
zależne od środowiska
i jego wyglądu z bliska.
Stenotermiczne : ciepło- i zimnolubne,
ich wyczyny nie są chlubne.
Stenohalinowe i enryhalinowe:
jeziorne, morskie i dwuśrodowiskowe,
a także środowisk pośrednich,
typy są to rybek biednych.
Ryby pelargiczne
są zmiennotermiczne.
Podziały wód,
czyż to nie cud,
że nie idą na dno,
co frajdą jest żadną.
Głębinowe ryby,
zaciemnione jak niwy,
nie są bardzo duże,
więc wpuszczają podróże.
Ryby bentoniczne
są bardzo apatyczne.
Ryby podziemnych wód -
- ich życie to cud.
Ryby są bardzo smaczne,
zawierają ilości znaczne
witamin i tłuszczy -
- nie żyj więc jak w puszczy
i zjedz jedną dziennie
i nie czuj się dennie,
że zabijasz biedne ryby -
- potrzebne Ci są peptydy.
Przerabiane na oleje -
- wszystko dzięki nim się dzieje.




Gady
Gromada : gady,
są ich całe gromady
we wszystkich zakątkach czasu i świata -
- parę z nich nawet lata.
Rząd I kotylozaury,
które dawno wymarły.
Rząd II to żółwie -
- lepszyś od nich w Move'ie.
III - krokodyle -
- poczakaj chwilę,
bo już idą dinozaury,
a za nimi pterozaury.
Rząd VI haterie -
- nkie działają na baterie.
VII - łuskonośne :
a) jaszczurki sprośne,
także b) węże -
- dzielne z nich męże.
VIII ichtiozaury,
co mordę darły.
Wszystkie są pod ochroną,
np. wąż z żoną.
Pojawia się szyja,
bo gad z tłumu się wybija.
Komórki barwnikowe
odbierają mi mowę,
brak także gruczołów
i innych pierdołów.
Układ mięśniowy :
mięsień międzyżebrowy,
a nawet kilka -
- ruszają się co chwilka.
Mają dwa kręgosłupy,
choć z nich wielkie przygłupy.
W czaszce otwór ciemieniowy
do odbierania mowy
z ruchu warg -
- zobaczysz, gdy odwiedzisz park.
Ząb jadowity u węża,
co Twe życie chętnie spienięża.
Kanalik naciska
i tryska jad z pyska.
Nie szkodzi im własny jad -
- każdy z nich to przecież gad.
Pysk : kość kwadratowa ruchomo zestawiona -
- może połknąć nawet słonia.
Struny grzbietowej resztki -
choć warta złota mieszki.
Kręgi szyjne i piersiowe,
by mogły wydawać mowę
oraz klatka piersiowa -
- bardzo mocna, choć nowa.
Także kręgi lędźwiowe i tułowiowe -
- piękne, lekkie, choć nienowe.
Pas barkowy - jak u płazów,
choć nie lubią głazów.
Nowość - kość piszczelowa -
- lekka, mocna - wprost bombowa.
Język długi, rozwidlony,
by wąż mógł na obiad jeść wrony.
Język przytwierdzony do gardzieli -
- ludzie mieć taki też by chcieli.
Układ oddechowy : z tchawicy oskrzela,
używane co niedziela,
stamtąd idzie powietrze do płuc,
by się gad mógł po ziemi tłuc.
W układzie krwionośnym
jest dużo nowości,
np. w sercu przegroda,
gdyż taka u gadów moda.
Zatoka żylna przed prawym przedsionkiem,
by gad nie zadławił się kamionkiem.
Gad jest cieplny-zmienno,
choć nie jest istotą denną.
Układ nerwowy : kora mózgowa,
całkowicie w stu procentach nowa,
mózgowie esowate,
a nie liniowate.
U gadów jest wzrok, słuch, smak -
- tylko intelektu brak.
Pojawia się nerka ostateczna -
- wcześniej była to rzecz zbyteczna.
Części : korowa i rdzenna,
każda nowa, a więc denna,
i miedniczka moczowa -
- pożyteczna, choć też nowa.
Dużo pojedyńczych elementów
do wydalania ekskrementów,
kłębuszek Balbigiego,
znanego uczonego.
Przemiana w moczowów kanału Millera,
używanego co niedziela.
Wydalają kwasu kryształki,
choć kwas wcale nie jest miałki.
Jaja są chronione osłonkami
przed zgubnymi Słońca promieniami.
Bruzdkowanie tarczowe,
całkowicie nowe,
a także nowe są błony płodowe.
Serca z niezupełną przegrodą
są właśnie gadów modą.
Każdy gad ma szyję,
którą rzadko myje,
oraz, także nową,
klatkę piersiową.






Płazy jako kręgowce wodno-lądowe
Oto systematyka,
z której dużo wynika -
- typ strunowce, kręgowce,
dział : żuchwowce,
gromada : płazy,
bo lubią głazy.
I meandrowce -
- zjadały je owce,
II bezogonowe,
III ogonowe,
IV beznogie -
- ilości ich mnogie,
ale w Polsce niestety nie -
- najwidoczniej nie lubią Cię.
Chroniony każdy gatunek,
to dla nich jedyny ratunek,
bo wrogów dużo mają
i cały dzień się ukrywają.
Odcinki ciała,
ilość ich mała:
głowa, tułów, kończyny -
- by mogły jeść maliny.
Głowa : wyłupiaste oczy,
by widzieć gdzie wróg kroczy,
przykryte błoną -
- jakby zasłoną.
Mają powieki -
- po śmierci zamknięte na wieki.
Ciała pokrycie -
- tu się zdziwicie -
- skóra z gruczołami,
by żaba poruszała się skokami.
Mięśnie kończyn, tułowia, głowy -
- temat jest to czadowy.
Szkielet osiowy :
kręgosłup i kości głowy.
Czaszka ażurowa -
- piękna oraz nowa.
Dominuje trzewioczaszka,
bo to przecież traszka.
Żaba nie powie Ci "Nie!",
bo niecałkowicie może ruszać się.
Kręgosłup : resztki grzbietowej struny,
bo nie czytała "Diuny".
Kręgi przodowklęsłe,
bo nie żywią się mięsem.
Wyrostki poprzeczne,
bo żaba jest płazem rzecznym.
Kręgi : szyjny, tułowiowe,
krzyżowe oraz zrośnięte ogonowe,
zwane zrostylem -
- są żab stylem.
Kończyny osadzone bocznie,
bo poruszają się skocznie.
Kości : ramieniowa, dwie przedramienia,
do odbierania zabranego mienia,
także nadgarstka, śródręcze,
już się tym pisaniem męczę.
Ma także palce,
choć z nich są malce.
Kości także uda, stępu,
prowadzą do postępu,
dwie kości podudzia, śródstopie,
zaraz je wszystkie potopię.
Mają palców pięć -
każdy tyle powinien mieć.
Pas barkowy,
niepodłączony do głowy,
ma cieniutkie obojczyki,
choć większość z nich to chłopczyki.
Pas miednicowy :
nie brak kości biodrowych,
są także łonowe
i kuleszowe.
Układ pokarmowy
to otwór gębowy,
jama gębowa z językiem,
łapanie much wspaniałym jej wynikiem,
gruczoły ślinowe, ząbki,
żadny nie używa trąbki,
żołądek, dwunastnica,
bo choć niepiękne ma lica,
to także jada coś -
- chociażby starą kość.
Także jelito grube, kloaka -
- tutaj nie różni się od ptaka.
Otwory nosowe z klapkami,
by nie oddychał spalinami.
Nozdrza przy wejściu do krtani -
- to nie żarty, proszę pani.
Potem płuca worczaste,
bo nie żywią się ciastem.
Dla nich oddychanie
jest trudnym zadaniem.
Etapów jest parę,
więc żaden płaz nie jest ogarem.
Przedsionki dwa,
obiegi także ma.
Do przedsionka prawego,
całkiem niedużego,
wpływa krew, w której tlenu brak,
ale dla serca ma ona smak.
Potem w płucną tętnice
i, choć woli miednicę,
tlen tam pobiera
i żyłą płucną się przedziera
w kierunku przedsionka lewego -
- także niedużego.
Potem - lewa komora,
stamtąd płyną do wora
( jakim byłoby ciało,
gdyby się nie ruszało)
za aorty pomocą,
a dzieje się to nocą.
Isnieją limfatyczne worki,
z których, poprzez otworki,
limfa i serc kilka
powodują, że życie to nie chwilka.
Przodomóżdże : półkule dwie -
- podział ten zadziwia mnie.
Silny rozwój wzrokowego płata,
by nie zagryzł swojego kamrata.
Nerwowych i mózgowych nerwów dziesięć par,
by mógł często odwiedzać bar.
Ma ucho środkowe,
całkiem ładne i nowe,
a także strzemiączko,
choć nie żywi się mączką.
Pęcherz, moczowody i pranerki -
- wszystko na kształt klamerki -
- a także kloaka,
która nie przemaka -
- to właśnie układ wydalniczy,
często głupi i zwodniczy.
Są rozdzielnopłciowe,
samce mają mowę
i ładnie kumkają -
- frajdę z tego mają.
Bruzdkowanie nierównomierne
i całkowite, czyli mierne.
Kijanki cechy:
- niszczą ją miechy
- ma ogon cały,
wcale niemały
- brak kończyn skocznych,
cholernie mrocznych
- jest linia boczna,
bo kijanka nie jest skoczna.
Każdy płazów typ
pochodzi od ryb.
Kijanki są rybami,
choć nie żywią się owadami.
Meandrowce : ciężka czaszka,
choć to traszka,
kości wiele -
- jedzą je moi przyjaciele,
w tym kości wieczka skrzelowego,
choć już bardzo małego.
Ogon długi
i ma smugi.
Kości wewnętrzne, płuca -
- gdy sika, to kuca.
Przystosowanie płazów
do życia wśród głazów :
kończyny tylne,
kolory nieomylne,
oczy wyłupiaste -
- choć nie jedzą ciastek.
Oko ma powieki,
by widziało całe wieki.
Oddychają przez skórę,
lubią jeść pieczoną kurę,
są zmiennocieplne,
a na szyję im nie nadepnę,
bo jej nie mają -
- a jakoś oddychają -
- cztery kończyny -
to są przyczyna
życia na lądzie
w brudzie i swądzie.
Język mają wyrzucalny -
- jest on bardzo manualny.




Ptaki
Przegląd ptaków
Gromada ptaki,
fajne z nich zwierzaki:
I praptaki -
- każdy z nich bylejaki;
II bezgrzebieniowe - biegusy;
III pływające nagusy;
IV latające - grzebieniowe -
- ich lot odbiera mi mowę.
I Praptak - formą przejśćiową,
stworzył gromadę nową.
Praptak miał zęby,
bo lubił gryść dęby
i długie pazury,
bo bywał ponury.
Ciężkie miał kości,
ważył tyle, co pięciu gości.
Miał także pióra i skrzydła,
nie używał wcale mydła,
a kości obojczyka zrośnięte,
bo lubiał jeść miętę.
II Biegusem jest kiwi,
co Ci but ożywi.
Kończyny tylne silne,
co wzbudza myśli mylne,
że to są ssaki,
a to są dreptaki.
III To np. pingwiny -
- jedzą je rekiny.
Kończyny z do pływania błoną
i warstwą tłuszczu jako ochroną.
IV Dobrze rozwinięty grzebień mostka,
więc nie mają ataków wyrostka.



Cechy budowy i czynności życiowe ssaków
Gromada ssaki,
bo ssą ich dzieciaki.
I prassaki - rząd stekowce,
wyglądają jak meandrowce
II niższe - rząd torbacze,
mam nadzieję, że je zobaczę
III łożyskowe,
całkiem nowe
i popularne,
bo jedzą karmę.
I Australijskie stekowce
bardzo lubią owce.
Mają cechy ssacze, gadzie i swoiste,
w sumie są zajebiste.
Ssacze : sierść, mleko matki,
którym karmi swoje gagatki.
Gadzie : jajorodność, kloaka
u nich także nie przemaka,
kość krucza, brak łopatki, grzebienia
i wiele innego mienia.
Swoiste : bezzębny, sutków brak,
choć ich mleko dobry ma smak.
II Torbacze : cechy stekowców i swoiste,
pojęcie wasze o tym mgliste.
Podwójną pochwę mają,
krótko ciążę trzymają.
III Mózgu ciężar duży,
pofałdowanego jak niebo podczas burzy.
Długa ciąża, łożysko,
co do dziecka ma blisko.
Łożysko : prawdziwe lub rzekome -
- dla dziecka jest jak domek.
Ucho zewnętrzne (nawet dwa),
wargi i policzki ma.
Nabłonek wielowarstwowy,
na przykładzie krowy :
I warstwa - zrogowaciała,
grubość jej niemała.
Warstwa twórcza potem,
życie dla niej wielkim kłopotem.
Na koniec warswa pigmentowa -
- ciągle potrzebna, choć nienowa.
Skóra właściwa - tkanka łączna,
ma ją np. mysz mączna
mąkę jedząca
i nie trująca.
Wysklepiona mózgoczaszka -
- widać, że to nie traszka.
Żuchwa połączona kłykciowym stawem,
co daje fajną zabawę.
Dwa, jeden, dwa, trzy -
- tyle zębów u góry mamy,
na dole samo tyle -
- przecież my nie motyle.
Czaszka połączona kłykciami -
- ruszanie głową wspaniałymi wynikami.
Kręgów szyjnych siedem,
czemu tyle - nie wiem.
Pas barkowy : obojczyki,
łopatki - wszystkie to kościki.
Miednica podtrzymuje ciało,
którego wcale nie jest tak mało.
W kolanie rzepka,
bo ssaki żrą tony chlebka.
Silny rozwój mózgowej kory,
choć niektóre nadal zamieszkują nory.
Dwanaście nerwów par,
zapełnić da się nimi cały gar.
Trzy ślinianek pary,
to prawda, nie mary.
Jelito bardzo zróżnicowane,
a nie przez ptaki dane.
Nozdrza zewnętrzne,
jama nosowa, nozdrza wewnętrzne,
tchawica, oskrzela -
- używane nie co niedziela,
lecz w każdy dzień,
sam o tym wiem.
Z oskrzeli - oskrzeliki,
potem płucne pęcherzyki.
Ssaki mają lewy aorty łuk,
niektórzy twierdzą, że dal nam go Bóg.
Erytrocyty - brak jąder,
każdy z nich to fighter-bomber.
Nerki, moczowody,
stamtąd mocz do wody
poprzez pęcherz i cewkę,
jak jakąś zlewkę.
Samice : pęcherzyki Graafa,
pękają z prędkością jednego Macha
podczas owulacji,
a czasem kolacji.
Serce jamisto-cztero,
większość z nich jest hetero.
Mózg rozwinięty wysoko,
niektóre żyją w Maroko.
Bezpieczniejszy tryb rozwoju
do szybkiego lądu podboju.
Dwa kłykcie potyliczne -
- nasze życie jest śliczne.





Znaczenie biologiczne ptaków
Są dobrymi kompanami,
walczą z roślin szkodnikami,
czasami jedzą gryzonie
na swojej przydużej zonie
oraz jedzą nasiona -
- te mają znamiona.
Źródłem są mięsa, pierza, jaj -
- ich dobroć to dla nas raj.
Mają sanitarną rolę,
gdy padlinę wpychają w wole.
Jedzą kiełkujące ziarna,
więc ich pomoc czasem jest marna.






Przegląd ssaków łożyskowych
Rząd I - owadożerne -
- stare, a więc mierne :
jeż, kret i ryjówki -
wszystkie mają puste makówki,
choć są w miarę rozwinięte,
bo lubią jeść miętę.
Kret ma łopatkowate kończyny,
by mógł wkopać się w maliny,
i wrzecionowate ciało,
by się lepiej w ziemi poruszało.
Ma futro, lecz brak uszu -
- niedużo ma animuszu.
Rząd II - nietoperze -
- mówisz "Że to ssak - nie wierzę!",
bo ma błone lotną, skrzydła
i nie używa mydła.
Latawce - rząd trzeci -
- one nieważne, drogie dzieci.
Naczelne - czwarty rząd,
czasem czuć od nich wielki swąd.
Rząd V - szczerbaki,
to też niezbyt ważne, dzieciaki,
oraz VI - łuskowce,
które lubią jeść owce.
Potem zajęczaki -
- znacie je, dzieciaki -
- to np. zające,
co kicają po łące.
Rząd VIII - gryzonie,
co żyją w całej świata zonie.
Rząd IX - drapieżne -
- z innymi zwierzętami mają drogi zbieżne,
bo je zjadają
i frajdę z tego mają :
wydry, kuny, misie,
lisy i rodziny tygrysie.
Rząd X - płetwonogie,
ilości ich niemnogie,
i XI - walenie,
co plankton mają za jedzenie.
To także jest ssak,
choć prawie uszu u niego brak.
Rząd XII - buralki,
co bardzo lubią walki.
Rząd XIII - słonie,
co żyją tylko w Afryki zonie,
oraz XIV - syreny,
ile ich - nie wiemy.
Wreszcie kopytne-nieparzysto,
znacie się na tym mglisto.
Kopyt budowa
jest całkowicie nowa.
I ostatnie - parzystokopytne -
- także zadziwiają mnie.
To jelenie, daniele i łosie,
co dobrze smakują w sosie.






Znaczenie biologiczne ssaków
Tranu, tłuszczu, mięsa źródło,
jak na przykład takie bydło.
Towarzysze człowieka -
- kup sobie psa, nie zwlekaj.
Niszczą rolne uprawy,
choć nie mają w tym wprawy,
oraz leśne szkółki,
bo to nie jaskółki.
Roznoszą choroby
i umierasz w czasie doby.







Czy tasiemce mają duszę?
Powiedzcie mi, bo przeżywam katusze,
czy tasiemce mają duszę?
Czy też jej nie mają
i całe życie nic nie odkrywają?
Odpowiedzcie na me pytania egzystencjonalne,
czy tasiemce mają ciało astralne?
Czy też go nie mają
i całe życie tylko jedzą i srają?
Czy tasiemce myślą, czy nie,
proszę szybko odpowiedzcie.






Pierwotniaki
Anabioza pierwotniaka
zamienia nam go w martwiaka.
Ich jednokomórkowe ciało
rusza się bardzo mało.
Najważniejsza jest komórkowa błona,
u ameby niczym nie wzmocniona.
Ameba ma pseudopodia,
występują u niej co dnia.
U zwierząt wyższych układ pokarmowy
to odbyt, jelita i otwór gębowy.
Pantofelek
w swoim ciele
na dnie peristonu
posiada pół pary cytostomów.
Wodniczka krąży po ciele
i czeka na wybawiciela.
Ma on także cytopyt,
który służy mu za odbyt.
Euglena ma wodniczkę tętniącą,
za jelita jej służącą.
Zbiera ona metabolita
i robi to jak jelita.
Zbiera je do pęcherzyka
i odprowadza do kanalika.
U pierwotniaków układ nerwowy
to reakcja spolaryzowanej błony komórkowej.
U nich układ oddechowy

to powierzchnia ciała (w tym głowy).
Niektóre pierwotniaki mają płcie,o rety,
ale tylko wtedy,gdy całe służą za gamety.
Przegląd systematyczny pierwotniaków
rozpoczynamy od tak zwanych wiciaków,
normalnie wiciowcami zwanymi
dzięki wici przez nie posiadanymi.
W klasie wiciowce
znajdują się również świdrowce,
które są pasożytami
i najbardziej lubią salami,
np.świdrowiec gambijski przez tse-tse
przenoszony wywołuje chorobę,
tak zwaną śpiączkę
powodującą śmierć i gorączkę
lub świdrowiec nagany przenoszony
przez tse-tse powodujący podtajkony.
Następna grupa - sporowce,
przykład:malarii zarodźce.
Przez komarzyce przenoszony
wyrzyna czasem całe zony.
Jedną z ameb jest pełzak czerwonki-
-niszczy wątrobę i daje atak biegunki.
Otwornice
w szkielecikach
mają dziurki,

a w nich rurki.
Rozmnażanie orzęczki
to podział poprzeczny.
Kosmopolityczne pierwotniaki,planktonu składnik
stanowią pokarm dla zwierząt wodnych.
Otwornice zarodźcowe
tworzą złoża kredowe.
Pierwotniaki żyją w symbiozie z termitami,
oraz, co dziwne z przeżuwaczami.
Pierwotniaki to zwierzęta laboratoryjne,
wodę oczyszczają,choroby przenoszone
przez nie są śmiertelne, np.świdrowce,
zarodziec malarii i sporowce.
Więc gdy spotkasz kiedyś pierwotniaka
zamiast dawać mu kopniaka
podziękuj szczerze mu
i uważaj, bo możesz zginąć tu
dzięki ich wirusom
i nie pomoże Ci żadne bóstwo.






Tkanki
Tkanka nabłonkowa
to najstarsza onto- i filogenowa
tkanka. Z trzech listków pochodzi,
życie Ci chętnie osłodzi.
Zbudowana jest z komórek,
oto podział ze względu na strukturę:
jednowarstwowe : I płaskich
nie brakuje w pęcherzykach płucnych
II sześcienny, czyli kostkowy
i III walcowaty, czyli cylindrowy.
Wielowarstwowe nabłonki
wyłącznie u kręgowców występujące
stanowią pierwszą warstwę skóry,
czyli naskórek (np. u kury ).
Także w pochwie i przełyku,
ale nie w żadnym innym kanaliku.
Podział ze względu na funkcyje
tak oto się prezentuje:
nr 1 - pokrywowy -
- u kręgowców wielowarstwowy;
nr 2 - gruczołowy:
cewkowaty, pośredni i pęcherzykowy;
nr 3 - migawkowy,
z rzęskami - w drogach oddechowach;
nr 4 - zmysłowy
obecny w gruczołach zmysłowych;
nr 5 - rozrodczy -
plemnik - przykład ich najwspanialszy;
Funkcja nabłonka
to funkcja ochronna.
Zmysły czują chemicznie,
dotykowo i termicznie.
Gazy wymienia, śluzy wydala,
tym się zadowala.
Tkanka łączna
to komórki i włókna:
I klejodalne (kolagenowe)
II sprężyste (elastynowe)
III klatkowe (siateczkowe),
co przechodzą w kolagenowe.
1. Tkanka łączna zarodkowa,
inaczej mezentynowa,
włókien nie zawiera
w ciele się poniewiera.
2. Tkanka łączna właściwa
elementy wszyskie posiadywa.
Jest w więzadłach stawowych,
nikt dla niej nie jest nowy.
3.Tkanka tłuszczowa
i siateczkowa -
- należą do tkanek łącznych
o wyglądach zatłuszczonych.
Tkaneczka siateczkowa
obecna w szpiku kostnym i węzłach chłonowych.
Komórki tkanki szkieletowej
są chondrocytowe.
Tkanka kostna jest tylko u kręgowców,
podczas gdy inne - także u stawowców.





Pantofelek
w swoim ciele
ma ziele,
ciut wody
i wrzody.






Stawonogi
Żywią się szczątkami
wraz ze swymi matkami
oraz odchodami,
machajc nogami.
Inna funkcja - zapylanie
kwiatów powodująca zakwitanie,
redukcja liczebności
szkodników roślinności,
pokarm dla człowieka -
- spróbuj nie zwlekaj!
U jedwabnika
jedwak z dupy wycika,
także produkują miód -
- czyź to nie cud?
Stawonogi są pasożytami
(a żywią się odchodami).
Porastanie kadłubów statków
jest celowe, a nie z przypadku.
Objadają liście
mając z tego korzyści.
Soki z liści wysysają,
dużo frajdy z tego mają.
Obgryzają owoce,
więc są w wielkiej mocy.
Obgryzają korzenie,
szczególnie od strony cienia




Mięczaki
Dzielimy mięczaki
na małże, głowonogi i ślimaki.
Ciało niesegmentowane,
nawet nie sfermentowane.
Małże nie mają głowy,
więc żaden z nich nie jest wybuchowy.
Mają wór trzewiowy,
jak u krowy.
Muszli typ I - dwuklapowa
(podobnie jak sedesowa).
Muszli typ II - jednolita
(jak ta z bakelita).
I trzeci - zredukowana,
taka sama jak ta zasrana.
Warstwy : rogowa,
potem porcelanowa,
a na końcu perłowa,
cholernie droga i szałowa.
Pokrycie ciała
to skóra biała
z gruczołami licznymi
metabolita wydzielającymi.
Pod nia poprzecznie prążkowane
mięśnie sterują ruchami.
Układ pokarmowy
inny niż u krowy.
Wpierw otwór gębowy,
duży i brązowy.
Potem gardziel z tarką,
działa jak z koparką,
z gruczołami ślinowymi,
trochę jak na nią małymi;
gruczoł wątrobowo-trzustkowy,
śliski i czerwono-granatowy.
Z przodu ciała
są dwa działa
i pętla jelita środkowego,
wrednie zielonego.
Odbyt ze strony prawej,
choć ślimak ciut niemrawy.
Układ krwionośny otwarty -
- to prawda, a nie żarty.
Krew z komory
wylewa się na wory,
stamtąd do przedsionka,
który niszczy mąka.
Krew ma małe kłopoty,
gdy ślimak przechodzi przez płoty.
Woda jej przeszkadza
i gdy ślimak się naradza,
to może zdechnąć
i śmierci w twarz brechnąć.
Serce skrzelowe,
cholernie morowe,
hamuje krew
i ślimak jest dead.
Układ nerwowy
jest duży i brązowy.
Małże mają zwoje głowowe,
nożne oraz trzewiowe
połączone pniami nerwowymi,
za nerwy im służącymi.
Ślimaki mają za to niemało
na brzuchu umięśnione ciało.
Narządy zmysłu
służą zamiast umysłu.
Dotyk to czułki oraz niemała
i śliska powierzchnia ciała.
Wzrok to na czułkach oczy,
by ślimak widział dokąd kroczy.
Gruczoł obojniaczy
ślimaka może przeinaczyć
z kobiety w mężczyznę
i to bez żadnej blizny.
Mięczaki jako pierwsze mają serce
i krew przelewa się w nerce.







Narodziny lancetnika
Rozwój embrionalnych
zwierząt tkankalnych
na przykładzie lancetnika,
który lubi sobie pobrykać.
Od zygoty przez podziały
tworzy się lancetnik mały.
Szereg podziałów mitotycznych
to proces bruzdkowatyczny.
Od tego momentu mówimy o zarodku
z maleńkim lancetnikiem w środku.
Morula z mnóstwem blastomerów
nie wykręcą takiego numeru,
że zabiją lancetnika,
więc każda z nich na zewnątrz wymyka.
Bruzdkowanie zależy
od ilości żółtka w macierzy.
Całkowicie bruzdkują jaja mezo- i oligecytalne,
które posiadają ciała astralne.
Bruzdkowanie częściowe - jaja polilecytalne,
mają ciało fizyczne, nie astralne.
Etap II - gastrulacja
odbywa się na wakacjach.
Tworzenie się lisków zarodkowych,
które są chętnie jedzone przez krowy.
Punktem wyjścia jest glastula.
Wyobraźmy sobie, że ta kula
to piłeczka wpuklająca
się w siebie do samego końca




Ewolucja bezkręgowców
Budowa morfologiczna,
która jest dziedziczna -
- wykształciły pancerz,
żaden z nich nie jest lancerz.
Wykształcenie odcinków ciała
głowi oraz działa.
Bezkręgowce się poruszają
dzięki tułowiowi, który mają.
Pokrycie ciała
to skóra biała
lub wór skórno-mięśniowy
cholernie mało wybuchowy.
Układ pokarmowy
jest zupełnie nowy.
Osobne są odbyt i gardziel,
gdyż jest to ciekawe bardziej.
Trawienie pozakomórkowe,
pojawiły się aparaty gębowe.
Układ oddechowy,
duży, ciężki i granatowy.
Pojawiły się krwi barwniki,
które pomagają transportować gaziki.
Wszyscy jesteśmy zgodni,
szczęśliwi i pogodni,
że zwiększeniu ulega wymiany gazowej
powierzchnia ciągle brązowa.
Głowa - centrum przetwarzania informacji,
jak na kolejowej stacji.
Ewolucja zmysłów,
taka jak umysłu.
Układ rozrodczy,
temat to jest mroczny,
wyspecjalizowanie się jednej z ról,
wybrać - to dla nich jest ból.





Lancetnik jako dorosły strunowiec
Nadkrólestwo eukariota,
trochę nim po morzu miota.
Typ strunowce,
a nie owce.
Osłonice - podtyp pierwszy,
dobry temat to dla wierszy.
II podtyp - bezczaszkowce,
a III - kręgowce.
Bezczaszkowcem jest lancetnik,
z morza robi wielki śmietnik.
Prowadzi denny tryb życia,
nie wstrzymuje się od picia.
Lancetnik jest bezbarwny,
gdyż chętnie jada larwy.
Parzyste fałdy boczne
to wydalanie moczne.
A także fałd grzbietowy,
służy do odbierania mowy,
a także do poruszania,
by uniknąć ciężkiego lania.
Ciało pokryte skórą,
kształtem jest jakby rurą.
Nabłonek jednowarstwowy,
a nie wielo-, jak u krowy.
Pęczki mięśni - miomery,
bywają ich całe sfery.
Struna grzbietowa
to tkanka wapniowa,
podstawa układu szkieletowego,
trochę jak nań małego.
Posiada on ku górze
osłonki całkiem duże.
Układ nerwowy
centralny lub obwodowy.
Centralny układ nerwowy
to pęcherzyk mózgowy,
a obwodowy -
- to dwuwarstwowy
metamer z nerwami,
by mógł ruszać szczękami.
Plamki światłoczułe
są zabrudzone mułem.
Na dotyk reaguje,
z chemii sobie żartuje.
Wszystkie te narządy zmysłu
dają mu chwilę do namysłu.
Gardziel ze szczelinami,
by nie oddychał spalinami.
Na dnie gardzieli - endostyl,
to niepowtarzalny styl.
Produkuje śluz,
więc ma duży luz.
Zlepia pokarm w większe grudki,
choć jest całkiem malutki.
Dalej uchyłek wątrobowy
trawić pokarm jest gotowy,
jelito i odbyt na końcu,
by sobie powydalał na słońcu.
Szczeliny skrzelowe,
otwory odpływowe,
jama oddechowa -
- całkiem morowa.
Tętnią w nim tętnice
jak tańczące baletnice.
Ma podstawowe żyły,
by mu kończyny nie gniły.
Nefridialny układ wydalniczy
sugeruje powrót do dziczy.
Komórki płomykowe
odbierają mi mowę.
Są rozdzielnopłciowe,
co im zajmuje głowę,
by się porozmnażać
i w błocie się potarzać.
Zapłodnienie zewnętrzne,
by dzieci były większe.
Rozwój dzieci złożony,
by nie zjadły ich wrony.
Bez mózgu, głowy, serca i czaszki
przypominają trochę traszki.
Mało zróżnicowany układ pokarmowy,
żywy - jak stół dębowy.
Mało ruchliwy -
- jak kościelne niwy.
Brak przewodów w układzie rozrodczym
tematem jest mrocznym.
Szczeliny skrzelowe
odbierają im mowę.
Jednowarstwowy nabłonek -
- budowa jak u poziomek.
Prymitywne narządy zmysłu
i nie posiada umysłu.








 
ciekawe ile wytrzymasz  
   
Szukaj szkoły  
  Nasza prezentacja w informatorze - Wiersze.  
Witam Cie i wszystkich odwiedzajacych ta stronke!!... 16431 odwiedzającyZapraszam ponownie;)))
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja