APEL DO NAŁOGOWYCH PALACZY !
Zguba papierosowa
Zguba papierosów zbiera dziś krwawe żniwo
Tysiące z paczek stosów spalane przez ogniwo
Ludzkość się dusi, umiera
Papieros zwycięża, ogrywa do zera
Niszczy wszystko, w organizmie szok
Pozostał ci już tylko z mostu skok
Ten z pozoru mały wróg
W sile niszczącej więcej niż sam byś mógł
Czy dostrzegasz innych wśród papierosowych smug?
To my- niepalący, jeszcze życia chcący
Boś ty swoje zdrowie już zniszczył doszczętnie
I choć rozmawiamy o tym niechętnie
Rzuć palenie człowiecza istoto
Bo w dzisiejszym świecie palić- być ciotą
WYBÓR NALEŻY TU TYLKO DO CIEBIE
Pamiętam, że kiedyś z moim przyjacielem
Paliliśmy nałogowo tylko Camele
Lecz nałóg minął mi z czasem, z wiekiem
Ale ja wtedy byłem głupim i młodym człowiekiem
Teraz natomiast doszedłem tutaj do tego
Że palenie to nic nadzwyczajnego
A więc papierosy – to świństwo NIE
Posłuchajcie co o nich teraz wam powiedzieć chcę
Posłuchajcie mnie – to nie będzie żadna bajka
A po prostu rap o pieprzonych fajkach
Papierosy są dookoła, papierosy są wszędzie
Lecz paląc je nie zastanawiasz się co z tobą będzie
A paląc to świństwo trujesz także innych ludzi
Wiem, że może cię ta sprawa bardzo mocno nudzi
Lecz jeśli jesteś osoba równa
Nie bierz do ust tego cholernego gówna
Bo może cię to zabić po jakimś czasie
Usłyszysz to w radiu, przeczytasz w prasie
Że może z tego wyniknąć niezła draka
Gdyż przez palenie można nabawić się raka
Nie obchodzi cię jednak ile w płucach zbiera się smoły
Bo paląc papierosy twierdzisz, że jesteś wesoły J
A prawda jest inna i każdy ją tu zna
Że żaden nałogowiec długo nie przetrzyma
Gdyż szlag go trafi lecz niestety
Taka już jest kara gdy ktoś stale pali pety
Lecz już przed chwilą wam o tym tutaj zapodałem
Ale niestety wspomnieć o czymś jeszcze zapomniałem
Bo chciałem powiedzieć, że gdy palisz to gówienko
Nie pocałujesz się z chłopakiem czy też może z panienką
Gdyż ubranie śmierdzi tobie oraz twoje włosy
A wszystko to dlatego, że palisz papierosy
Więc pamiętaj –jeśli chcesz być przy chłopaku lub dziewczynie
Koniecznie musisz zapomnieć o nikotynie
Papieros to nie dziecięca zabawka
Papieros to uzależniająca kanapka
Papieros zmienia życie na gorsze
Papieros kradnie z portfela forsę
Papieros ma zły wpływ na zdrowie
Papieros zatruwa płuca – każdy lekarz to powie.
Więc jeżeli nie chcesz swego życia bezmyślnie ukrócić
Musisz „papierosa z siebie” na zawsze wyrzucić!
kolejny papieros
i kolejna modlitwa posłana
wraz z odorem jego oddechu
pod sufit...
lubię jego oddech
bo jest mi wierny
od kilku lat...
jego dłonie
nieprzerwanie pieszczą
moje ciało
i otulają miękkością smogu
zimny
pozbawiony pocałunków kark...
jest ustami
jest dłońmi
jest ciałem
zaspokaja mnie...
leży obok mnie...
gdyby miał serce
byłby miłością mojego życia.
Budka z papierosami
Budka. Lampka naftowa.
Pod lampką piękna wdowa.
Przyszedł facet w szaliku:
- Proszę paczkę "Górników".
Dziękuję. Niesłychanie!
A ten kwiat? To dla pani. -
Facet jest romansowy.
Traci głowę dla wdowy.
Serce mu głośno bije.
Cóż, zakochał się klient.
Co wieczór jak ptak leci.
To chałwia. To bukiecik.
Oboje jeszcze młodzi.
A księżyc właśnie wschodzi.
Dymek z papierosa
Siengasz po papierosa przy kawie
Czesto w szkolnej lawie
nikotyny dajesz
Gdy tylko z luzka wstajesz
Pali mlody pali stary
z trudem pokonuje schody
Czesto kaszle , dycha
Ale chmurke dymu lyka
Tysiace ludzi sie truje
dziure w plucach zyskuje
Tysiace ludzi umiera
Rk swoje zniwo zbiera
Rano dymka ci brakuje
i nie wazne ile paczka kosztuje
Jaki to nalug kazdy wie
Kto palenie zucic chce
papieros już dogasa )
|
papieros już dogasa
kawa dawno wystygła
na stole brudno i szaro
radość złożyła skrzydła
kac cichuteńko mruczy
w głowie się przewraca
wody w usta nabrałem
radość jednak nie wraca
do późna walczyłem
aż siły mi nie stało
ból uciszyć chciałem
lecz wszystko uleciało
|