kwiat magnolii
Raz na privie zaoceanem spotkalem siê z kobitom
i odrazu prosto z mostu o wiek sie ja pytom.
Na to ona mi rzecze pomalu i hola,
musze wiedziec jaka w twoim zyciu przypadnie mi rola
Na to ja ostroznie, powaznie pani mysli?
Na to ona przeciez - bo jakiœ dziad juz mi sie co noc sni.
I zaraz dodaje, bylabym bardzo rada, ,
ale o twoj majatek pytac mi nie wypada.
Na to ja, a paniusia ma jakies wlosci?
Na to ona, a jakze, tylko ona mi teraz posci.
Na to ja, jak to posci, przeciez teraz nie ma postu?
A ona mi na to wali prosto z mostu.
Ales ty niedomyslny, wiec powiem ci na boku.
Myslalam laczac z postem, to co mam w kroku.
Na to ja - jakze to tak, wszak jesteœmy mlodzi?
Na to ona - od lat nie mam chlopa, a to urodzie szkodzi.
Na to ja - nie mozesz sobie znalezc kogos z czata?
Na to ona - mialam kilku glupkow, a ostatnio jednego wariata.
Ktory ciagle uganial sie za inna kieca,
chce przyzwoitego wreszcie, bo latka mi szybko leca.
Na to ja - przeciez tu nie przeswietlisz kandydata
i znow mozesz sie natknac na jakiegos wariata.
Na to ona mi pisze - sasiadka mi radzi, pytaj o majatek, czego sie w zyciu dorobil i czy ma sztywny pratek.
Na to ja ponawiam o wiek pytanie,
bo juz chce wiedziec czy mi do niej powstanie.
A ona mi rzecze - oj wymigujesz mi sie czlowiecze.
Pisz prosto i nie owijaj w bawelne, jesli nie masz celu,
bo ja mam do swej raczki kandydatow wielu.
A ja wczytujac sie w jej ostatnie slowa,
czuje, ze zwyczajnie rozbolala mnie glowa. i pisze do niej.
Wiesz - mam troszke majatku i pisuje ksiazki.
A ona mi pisze - to dobrze spelniasz swoje obowiazki.
A o czym piszesz moj ty golabeczku, bo jesli o milosci,
to dobrze bedzie nam w lozeczku.
Na to ja - wiesz pisze rozne slowa.
Na to ona - jestem z toba do zycia gotowa.
Na to ja, ogladam sie czy nie spadlem ze stolka,
bo dziewczyna mysle sobie, ma mnie za jakiegos kolka.
I znow o wiek zadaje pytanie, by co byc pewnym czy mi do niej stanie.
Na to ona - o wiek sie kobiety nie pyta i kwita.
Na to ja - kiedys byl ze mnie dobry tata, ale ciagle sie czuje mlodo
choc mam 102 lata.
Na to ona - kochany , spadles mi z nieba,
bo wlasnie takiego chlopa mi potrzeba.
Na to ja sobie mysle - chyba jakas garbata?
A ona mi zaraz pisze - jestem mlodsza od ciebie o cztery lata.
Na to ja spadlem ze stolka ze smiechu na podloge
i widze jak ona nadal pisze "kochanka twoja byc moge"
Sprzedaj wszystko co masz w doma, bo juz robie sie na ciebie lakoma.
Na to ja - z podlogi wstaje i do komputera siadam
i w te slowa do niej gadam.
Wiesz sprawa nie jest taka prosta, bo ja wiem o tobie tak niewiele.
Na to ona mi pisze- a coz chcialbys wiedziec wiecej moj ty dziubasku,
przylecisz, zobaczysz i ujrzysz mnie w slonca blasku,
to juz nie odkochasz sie do konca zycia,
bo przy mnie nie zabraknie ci ni zarcia, ni picia.
I apropo picia - gdy ujrzysz mnie w poswiacie ksiezyca,
bedziesz ze mna juz na wieki,
a przynajmniej do konca zycia.
Na to ja mysle sobie, baba wali mocne argumenta i juz wiem,
ze ona musi byc mocno w mozg walnieta.
Na to ona - nic mi nie piszesz moj ty dziubdziuszku,
wsiadaj w samolot, a ja poczekam na ciebie juz w lozku.
Na to ja - chcialem zapytac, gdzie mam leciec w tej chwili,
az tu nagle u mnie swiatlo wylaczyli.
Komputer zgasl, jak i plomienne nadziej.
I choc jej teraz wypatruje na czacie i siedze nocami podciagajac gacie,
nie moge juz spotkac baby o tym nicku.
I mysle sobie, elektrownia zabrala mi szczescie
i choc niewiast jest bez liku, ja jedna pokochalem,
bo przyznala mi sie d o wieku, wiec mysle sobie,
gdzie znajdziesz taka druga czlowieku.
Jak pisze niebrzydka, krok jeszcze galanty ma
i czeka w lozeczku grzecznie i nie siada do komputera noca i za dnia.
Z pewnoscia nie pamieta, ze nie dala mi adresu zamieszkania.
Wiec ona czeka, ja jej nocami wypatruje,
a tu nie bedzie kochania.
A moze i napisala adres, nie wiedzac ,ze mi zgasl komputer i nadal pisala?
Teraz zostala mi nadziei iskiereczka mala.
Mala, bo ja od szesciu miesiecy jej na czacie wypatruje,
tak jak ona na samolot, ktorym wyladuje.
Wiec konkludujac - czat za oceanem jest niezastapiony,
bo tutaj mozesz znalezc nawet dziewiecdziesiecio-osmioletnie
kochanki lub zony.
Ale i przychodza tutaj uczciwe panienki,
rozwodki i wdowy przepiekneje urody wiec gdy masz szczescie,
mozesz znalezc cos dla siebie, wiec zawsze badz na to gotowy.